Leon
- Chcesz czy nie tu masz dzieciaka.
- Co? Chyba spisz ja mam swoje życie i Bahor mi w nim najbardziej zawadza a po drugie skąd wiesz że wo gule on jest mój co? To ty jesteś jego matką a nie ja.
- Sama sobie go nie zrobiłam a tu masz test na ojcostwo i wyszedł dla twojej osoby pozytywny dlatego jest Twój ja go nie chce. Trzymaj bo ja go mam dość ciągle tylko mordę piłkę. – Powiedziała Steph i podała mi fotelik z niemowlakiem.
- Co jak kiedy?
- Normalnie nie wiesz jak się dzieci robi.
- Wiem... Ale ja o nim nic nie wiem.
- Ja też i nie chce wiedzieć zrzekłam się praw wiec jest cały twój ma na imię Jan jak ci się nie podoba to mu zmień ma miesiąc urodziła się dokładniej 20.06.2015 i to chyba tyle reszty sam się musisz na uczyć ja nie zamierzam nauczyć bahora.
- Ale ten bahor to twój syn nie szkoda co go? – Powiedziałem i spojrzałem na nią dziwnie jak można być aż taką suka. Usłyszałem klakson samochodu spojrzałem za nią i zobaczyłem czarny cabriolet
- Steph odałaś już tego bahora- zawołał facet z cabrioletu
- Juz kończę misiaczku.- odpowiedziała mu
- No to na razie powodzenia
- Okey oddajesz mi go tylko pamiętaj jeśli będziesz chciała go spotkać w przyszłości ja ci na to nie pozwolę.
- Chyba spisz że ja go będę jeszcze chciała. Tak w końcu jestem wolna.- powiedziała i poszła do tego fagada.
O Boże mały jak ja sobie z tobą poradzę jak ja nie ma pojęcia o dzieciach. No ale na pewno Cię nie oddam tak jak Twoja mama.
Mam nadzieje ze wam się spodoba i będziecie czytać
Zajdzie się tu chociaż jeden komentarz czekam na to.
Hej ja tam na pewno będę to na pewno będę czytać i
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny rozdział
Pozdrawiam Marcela
Cudo
OdpowiedzUsuńCudo
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudeńko.
OdpowiedzUsuńJestem od teraz stałą czytelniczką i się mnie tak łatwo nie pozbędziesz. :D
Leon ma dziecko ze Steph. Ona go porzuca. Co za matka! Jak tak można? Takiego małego szkraba porzucić? A gdzie Violcia? Na pewno pojawi się w 1 rozdziale. Buziaczki i pozdrowienia Patty;* ♥♡♥
Ps. Zapraszam Ciebie i innych na mojego bloga. Mam nadzieję, że go odwiedzisz, ale do niczego cię nie zmuszam.
http://kochamleonetteforever.blogspot.de/?m=1