czwartek, 29 stycznia 2015

Rozdział 20

                Rozdział dedykowany
                 Ginny Weasley

Violetta
Szliśmy wolno wzdłuż plaży omywaną przez spokojne fale.
-Odpowiesz mi na dwa pytania szczerze?-spytał szeptem
- Rzeczywiście byłaś świadkiem kurierem?-spytał
Przytaknęłam tylko głową
To nie jest już żadna tajemnica, dlatego nie muszę milczeć.
- I naprawdę jesteś dziewicą?

Zamarła stanęła  zmieszana i oburzona. Czy Villa Ros już wszyscy o tym wiedzą?
Czy Leon nie mógł zostawić tego dla siebie? Czy Diega nie obowiązuje tajemnica lekarska?
Fede zaśmiał się cicho, strzelał na oślep ale trafił w setno.
Jednym szybkim ruchem znalazł się przed dziewczyną i brał ją w objęcia. Zesztywniała z zaskoczenia.
-Spokojnie-powiedział odgarniając jej włosy z czoła-Poradzimy coś na to.-dodał.

Pochylił się i musnął usta dziewczyny swoimi wargami. Z początku lekko pytająco,a potem coraz natarczywiej. Rozchylił zęby językiem i... ona cofnęła głowę, próbując go odepchnąć.
-Proszę mnie puścić! Puść mnie!
Zaśmiał się tylko unieruchamiając głowę dziewczyny jedną ręką, drugą krępując złączone z tyłu nadgarstki.
-Puść mnie, bo zacznę krzyczeć a Leon umie odróżnić czy krzyczę z bólu czy...
Na dźwięk tego imienia Federico cofnął się unosząc ręce w  geście podania
-Sorry musiałem spróbować, już taki jestesm że intersują mnie ładne kobiety.  Obiecuję trzymać ręce przy sobie.  Wpatrywała się w niego nie wiedziała czy mu zaufać czy iść do domu, ale zuważyła coś co ją uspokoiło czerwne diody które co chwile migały.  Czy to kamery.
-Tu są kamery.

Wzruszył tylko ramionami, jakby wogule go to nie ruszyło.
-A gdzie ich nie ma? - spytałam ciekawa.
-Nad klifem.
Jest miejsce gdzie ich nie ma może uda mi się stąd uciec. Tylko musiałam pozbyć się Federica już miałam plan.
-Kąpałeś się koedyś nago?  - spytałam wkraczając mój plan w życie.
-Nie,  a ty?
-Też nie.  Wykąpiemy się razem?
-Chcesz? Ja jestem za. - powiedział uradowany
-Chce tytlo ty wchodzisz pierwszy.
-Ok mi nie przeszkadza. -  Zaczął się rozbierać i wskoczył do wody.
A ja zaczełam biegnąć w strone klifu.

Hej przepraszam że taki krótki, ale źle się czuje.  Jutro na pewno będzie długi.  Objecuje.  Jak macie pomysły co to rozdziałów to piszcie w komentarzach. Bardzo dziękuję za komentarze po ostatnim rozdziałem
              15 Komentarzy=next
               Do następnego
                Madzia:)

10 komentarzy:

  1. Świetny boski !!! :* ciekawe czy ucieknie.. ^^ czekam na next ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. ekstra rozdział i dziękuje za dedyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Cuuudny <3 Kocham twokego bloga.... wciągną mnie na maksa ;**** Koooooocham i jeszcze raz dzieki za dedykacje tamtego rozdziału <3 <3 Pozdrawiam i czekam na nexta ;*** Już w sobotę nowy rozdział ----> leonetta-para-siempre-te-quiero.blogspot.com, a w niedziele rozdział 1 na moim drugim blogu ----> leonetta-forbidden-love.blogspot.com ;**** Całuuuuuję <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech coś zajdzie pomiędzy Fede a Volcią pliiisss to będzie ciekawe :3
    Rozdział cudny <3
    Ciiekawe czy ucieknie?
    To niech ją Fede zatrzyma i wtedy no wiesz ;3
    Eehh moje chore fajtazje xD
    Ale ja chce chwilową Fedelettę xd
    Pozdro :*

    Blair <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały nie mogę się doczekac następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A może niech się okaże że Violette wrabiają jacyś ludzie którzy zabili jej rodziców a jej ojciec był jakimś bosem narkotykowym a ona o tym nie wiedziała i ci ludzie chcą by Leon ją poprostu zabił

    OdpowiedzUsuń

Example 3