piątek, 6 lutego 2015

Rozdział 22

Rozdział Dedykowany
Oliwciakowi :)



-Cześć Mała.- powiedział wchodząc i zamykając drzwi za sobą.
O boże co on chce ze mną zrobić, gdy on idzie w moją stronę ja cofam się o tyle kroków co on się do mnie zbliża. Boje się go!
-Pamiętasz mnie. To ja ten facet, który  obił ci buźkę.- złapał mnie jedną ręką w tali przyciągając bliżej siebie. Czy on się wo gule myje?. A drugą dotknął mojego policzka, którego mi obił. Gdy poczułam jego palce na policzku, od razu przeszedł mnie nie przyjemny dreszcz po całym ciele. Chciałam się wyrwać, ale nie udało mi się, moje próby poszły na marne.
-Jeśli będziesz grzeczna nikt nie ucierpi, ale jeśli nie spotka cię kara- powiedział masując mój policzek.
Co ja mam zrobić? Nie chce być rozdziewiczona przez tego dupka. I jaka kara?
-Boże niech mi ktoś pomorze!- krzyczę w duchu.
Dobra to mi nic nie da krzyczeć w duchu, ale na głos też nie będe krzyczeć muszę jakoś od niego uciec. Tylko jak! Myśl Violetta!? Myśl!?
Po co ja wo gule otwierałam te pieprzone drzwi, przecież wszyscy znają tu kod, o prócz niego. Mogłam się domyśleć. Boże jaka ja jestem głupia! Tylko dlaczego mnie chce zgwałcić przecież jest jeszcze Ludmiła i Olga ( kucharka-gosposia). Już chciałam zacząć krzyczeć, ale złapał mnie za szyje i podniósł do góry.
-Nawet nie pisnji słówkiem, Leon mnie tu przysłał i kazał zrobić to cicho.- powiedział cierpko.
Co? Leon go tu przysłał, a obiecał że go nie przyśle, że nie mógłby mnie nikomu oddać. Nienawidzę go! Nienawidzę ich!
-Widzę, że się mnie boisz, to dobrze dla mnie- mówi rozbawiony.
Co go tak kurwa śmieszy. Lubi się znęcać nad ludźmi, a może on właśnie po to tu jest.
-Nie boje się ciebie, źle widzisz- mówię pewnie, bez zająknięcia.
Stawia mnie na ziemi, i swój palec przykłada do moich ust, a ja go gryzę, jak najmocniej umiem.
I w końcu znika ten rozbawiony uśmiech z jego brzydkiej mordy.

Violetta: 1 Tomas:0.
Jest! Chociaż tak mogę mu do kopać.
O nie, moje szczęście nie trwa zbyt długo bo w jego oczach widzę gniew, on nie jest zły on jest wręcz wkurwiony. Co ja sobie myślałam, co ja zrobiłam? Boże teraz naprawdę się go boje.
Bierze mnie na ręce i rzuca mnie na łóżko, aż materac podskakuje, rozkracza moje uda i klęczy miedzy nimi. Nachyla się na de mną i całuje nachalnie, a ja oczywiście nie oddaje pocałunku.
Gdy kończy, schodzi ze mnie i ciągnie mnie za włosy, tak że klęczę przy łóżku na wysokości jego  męskości. Zaczynam się jeszcze bardziej bać, rozpina rozporek i wynurz się z nich jego męskość. Przełykam głośno ślinę, a on trzy ma mnie za włosy i już mam go wziąć do buzi, gdy do pokoju wpada Leon. Patrzy to na mnie raz na Tomasa i rzuca się na niego  I rzuca się na niego z pięściami, a ja wstaje z kolan i siadam na łóżku, za nosząc się płaczem. Leon  siedzi na Tomasie i okłada go pięściami, po chwili odciąga go od niego Diego. Leon posłusznie go zostawia i idzie w moim kierunku, ja wstaje z łózka a on bierze mnie w ramiona i przyciąga blisko siebie, a ja mu mocze koszule moimi łzami.  Bierze mnie na ręce i kładzie mnie na łóżku i kładzie się koło mnie.
Wtulam się w niego bardzo mocno i zapadam w sen.

Jestem w pokoju razem z Tomasem on mnie całuje i po chwili każe mi zrobić sobie loda, ja mu go robię a potem wymiotuje na niego jego spermą. Kładzie mnie na łóżku zdziera moje ubrania i już ma mnie rozdziewiczyć kiedy się budzę z krzykiem. 

- To był tylko sen- mówi Leon uspakajając mnie.
-Leon proszę możemy spać u ciebie w pokoju?- pytam przerażona
-Oczywiście jutro zmienimy ci pokoju. Nie będziesz tu spać- mówi i bierze mnie na ręce  i kieruje się do swojej sypialni. Kładzie nas na łóżku i przytula mnie jeszcze mocniej niż po przednio. Moje myśli udają się w stronę Tomasa, ale gdy czuje na swojej głowie usta Leona od razu się rozpływam i zapadam w sen.

Budzę się, jest mi gorąco czuje na sobie ciało Leona oplata mnie niczym bluszcz. Jedna ręka znajduje się na moje tali, a druga na moje pierś, nogi oplatają moje a głowę ma na moim ramieniu. Gdy śpi wygląda tak urocz, młodo i niewinnie o czym ja myślę. Przecież to on nasłał na mnie Tomasa tylko po co mnie uratował?
O nie budzi się, a chciałam jeszcze na niego po patrzeć i poczuć go przy sobie.
-Dzień Dobry- mówi odsuwając się o de mnie
-Dzień Dobry, nie przytul mnie jeszcze.
Oplata mnie jeszcze raz tak samo gdy spał
-Lubię cię mieć blisko- mówi wesoło i całuje mnie w nos.

Siedzimy przy stole, czekając na śniadanie
-Przepraszam już daje talerze i sztuce- mówi Olga stawiając herbatę na stole. Wygląda na zmęczoną, wstaję od stołu i kieruje się do Olgi. Biorę od niej talerze i sztuce i rozdaje każdemu po kolej.
-Co ty robisz? -pyta rozgniewany Leon.
-Nie widać przygotowuje do śniadania stół. - mówię normalnie
-To robota Olgi. Siadaj
-Może i tak ,a le ja che jej pomóc, i nie zagrozisz mi tego- mówię zła.
-Siadaj.
-Nie. Nienawidzę cię że jesteś taki raz dobry, a raz zły. Ja nie będę się z tobą cackać, jak  każdy tutaj. Jak chcesz mnie zabić proszę bardzo, tylko po co mnie całujesz gdy nie ma nikogo, po co mnie uratowałeś od Tomasa. I dlaczego przy wszystkich mnie obrażasz i rozkazujesz jak bym była twoją niewolnicą -krzyczę na niego nie patrząc że są tu inni i idę do pokoju.

Wchodzi do mnie do pokoju i siada koło mnie na łóżku.
-Wyjdź
-Nie
-Wyjdź nie chce cię widzieć
-A tak się składa, że ja ciebie chce
-Wyjdź - mówię i zła schodzę z łóżka, robi to samo.
-Nie
-Wyjd....-nie dokańczam bo jego usta przywarły do moich....


Hej tu macie rozdział 22. Przepraszam,że dopiero teraz ale szkoła. Następny może w niedziele, ale nic nie obiecuje. Jak myślicie Leonetta już będzie razem? Tego dowiecie się w następnym rozdziale

25 Komentarzy=Next w niedziele 
Do następnego
Madzia:)




27 komentarzy:

  1. Genialny <3 Boski <3 Cudowny <3 !!!!!!!! Kochammmmm!!!!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny cudo i wogole :* kc !! <333

    OdpowiedzUsuń
  3. booski, mistrzostwo , czekam ze zniecierpliwieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :)
    Z niecierpliwością czekam na next :)
    Pozdrawiam i życzę weny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski !!!!
    Czekam na następny <3!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam <3 !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Loffffciam <3333

    OdpowiedzUsuń
  9. Super ! Mega ! Extra ! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Wielbiem :****

    OdpowiedzUsuń
  11. Mega ! Super ! Wystrzałowy !
    Oczywiście jak wszytskie <3
    Już nie mogę się doczekać nexta oraz LEONETTY ♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Meeeeeega <33333!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Superowy !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny rozdział ♥
    Nie mogę się doczekać aż dodasz dzsiaj następny <3 boski

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już chcę następny <3
    Wiem że dzisiaj dodasz ale będzie mi się to ciągło w nieskończoność

    OdpowiedzUsuń
  16. Twój blog jest niesamowity !!!!!!
    Twoje rozdziały są boskie !!!!!!
    ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja pisze 26 kom a jeszcze nie ma rozdziału

    OdpowiedzUsuń

Example 3